2008 - 2009

Hej.

Miałam tu 12 lat.

Rocznikowo...

Najlepsze piosenki..

Lady gaga

Przeniosłam sie do innej szkoły i klasy przez przeprowadzkę moich rodziców.

Chodziłam do 5 i 6 e.

Klasa była gorsza niż tamta pomimo nazwy integracyjna.

Nikt mnie przemiło nie przywitał.

Traktowali mnie jak wyrzutka.

Byłam popychana, wyzywana, nielubiana...

Ale przynajmniej pewien chłopak i dziewczyna nie prześladowali.

I to był duży plus.

Brałam udział w konkursach tanecznych nadal.

I były domowe awantury.

Spałam na dworcu.

Tak. Na dworcu... w temperaturze -10.

Bałam się tylko by mnie policja nie nakryła.

W szkole problemów nie miałam oprócz tej klasy.

 Do klasy dołączyła nowa koleżanka Agata.

Bardzo się polubiliśmy mimo, że teraz nie mamy ze sobą kontaktów.

Zaprzyjaźniłam się za to z 5 D.

Fajne dziewczyny tam były.

I tak jakoś te dwa lata mi minęły.

Bal podstawówkowy mieliśmy w SCK w domu kultury.

Był to ostatni bal bo chłopacy rozwalili toaletę w tym budynku,

I każdy jako odszkodowanie musiał po 5 zł wpłacić.

hahahahahahh

Zakończenie dla mnie podstawówki było szczęściem.

Naprawdę byłam przeszczęśliwa jak nigdy.

Dochodząc do Gimnazjum niestety.

Zdjęć z balu podstawówki nie mam bo szkoła je jedynie posiada ;)

Pozdrawiam was ;)